Tydzień temu galaktyka była świadkiem naprawdę wyjątkowej akcji ratunkowej
Wracając z wyprawy do Beagle Point komandor Felix Macedonica znalazł się w systemie zbyt oddalonym by z niego wyskoczyć bez doładowania napędu FSD za pomocą germanium, którego niestety nie miał. Postawiony przed wyborem spędzenia reszty życia 65 tysięcy lat od domu lub zniszczenia swojego wiernego statku T9 i powrotu, bez zbieranych przez miesiące podróży danych eksploracyjnych, w kapsule ratunkowej, był w sytuacji nie do pozazdroszczenia.
W tym samym czasie komandor Chiggy Vonrictofen eksplorował sektor Zunou. Kiedy odebrał słaby sygnał mayday szybko nawiązał łączność z Felixem i omówili możliwość znalezienia na miejscu lokacji takich jak pasy asteroidów czy księżyce, mogące zawierać germanium. Chiggy szybko skierował się w stronę Coloni, aby wyposażyć statek w laser górniczy i większy zbiornik paliwa.
Z odpowiednio wyposażonym statkiem komandor Chiggy rozpoczął podróż, pokonując oszałamiającą trasę 30 tysięcy lat świetlnych w zaledwie 13 godzin. Robiąc tylko przerwy na sen, w niecałe 48 godzin dotarł na miejsce.
Wspólnie polecieli do najbliższego pierścienia gdzie Chiggy rozpoczął wydobywanie materiałów z asteroidów. Nikiel, żelazo, siarka i fosfor sypały się obficie, ale żadna ze skał nie chciała ich obdarować tym jednym czego potrzebowali - germanium.
Po dłużej chwili nadzieja zaczęła wygasać i już mieli zacząć rozważać inne pomysły na wyjście z opresji kiedy nagle na skanerach w ostatniej wykopanej skałce pokazało się germanium! Felix ostrożnie podprowadził swoją t9-tkę i zgrabnie zebrawszy minerał zapewnił sobie powrót do domu.
"Nie umiem opisać jak bardzo jestem wdzięczny Chiggiemu", powiedział Felix, "jego postawa pokazała, że ludzkie możliwości nie mają granic."
Komandor Mad Billy
Galaktyczny Instytut Badań i Eksploracji
