
Przedstawiciel Wreaken Construction odpowiedział na ponure odkrycie następującym oświadczeniem:
"To jest kolejny niefortunny wypadek osoby usiłującej dokonać włamania na nasz teren i po raz kolejny zakończony tragicznie. Nasze fabryki są niedostępne z bardzo konkretnych powodów, przebywanie na ich terenie bywa jak widać bardzo niebezpieczne."
W międzyczasie potwierdzono informacje od niezależnych pilotów, że tereny Wreaken Construction są mocno chronione i zbliżające się statki są agresywnie odpędzane przez statki strażnicze WC.