Kontrowersyjny szef Oliver Gordon został wczoraj upokorzony kiedy przegrał batalię o prawa do marki „Pan Galactic”. Mistrz kuchni został zmuszony do zamknięcia swojej restauracji aby sprostać rosnącym kosztom sądowym.
Sprawa rozpoczęła się kiedy Korporacja Górnicza Pan Galactic złożyła pozew żądający od Gordona zmiany nazwy jego restauracji oraz zapłacenia wysokiego odszkodowania za naruszenie własności intelektualnej.
Rzecznik Korporacji Górniczej Pan Galactic złożył następujące oświadczenie:
„Korporacja Górnicza Pan Galactic ma prawo bronić swojej marki, lecz jesteśmy zawiedzeni tym, że szef Godon nie zaakceptował naszej oferty zostania naszym preferowanym partnerem kateringowym.”
Gordon złożył charakterystyczną dla siebie barwną odpowiedź:
„Jestem największym sztukmistrzem kulinarnym w galaktyce, i nie zdegraduję swojej sztuki dla nikogo. Wolałbym jeść drukowane hot-dogi niż pracować dla Pan Galactic i robić kanapki na biznesowe seminaria.”
