
Sytuacja została szybko rozwiązana, ale mniejsze ogniska niepokoju pojawiały się przez całą noc. Były szybko wygaszane przez żołnierzy, ale wielu żałobników musiało uciekać. Spokój został w końcu przywrócony a przed wejściem do Holu Męczenników została umieszczona kompania Gwardii Imperialnej, która będzie dbała o zachowanie spokoju. Regiment Piechoty Morskiej został też prewencyjnie przerzucony do miasta.