W roku 3300 Federacja pozostaje najsilniejszym mocarstwem, kontrolując ponad 12 systemów zwanych Centralnymi Światami. Znaczącą siłą Federacji jest jej marynarka, której trzonem są krążowniki Farragut, monstra o długości 2 kilometrów. Przybycie takiego statku zazwyczaj kończy każdy typowy konflikt.
Federacja nadal jest zarządzana przez korporacje. Jedne z najsłynniejszych mają wspólne korzenie z Federacją, takie jak Korporacja Sirius. Operująca z systemu o takiej samej nazwie jest w zasadzie monopolistą na produkcję generatorów mocy i napędów hiperprzestrzennych. Inne słynne nazwy to: Core Dynamics, Lakon Spaceways, Whatt and Pritney, Durn and Resner, Faulcon DeLacy, Zorgon Peterson i Saud Kruger.
Te tak zwane mega-korporacje kontrolują narodziny, życie i śmierć swoich pracowników, dbają o zaspokajanie ich wszystkich potrzeb i oczekują w zamian absolutnej lojalności.
Technologia jest jedną z głównych części życia każdego obywatela federacji, a ekonomia jest napędzana rzucającą się w oczy (a często obowiązkową) konsumpcją nowych i ekscytujących różnego rodzaju dóbr i produktów. Społeczeństwo traktuje przedmioty “jednorazowo”, bardzo często wymieniając “stare” na “nowe i lepsze” już kilka miesięcy po zakupie. To napędza cykl popytu i podaży, z pracownikami cały czas wydającymi większość swoich zarobków, które w rezultacie trafiają z powrotem do ich pracodawcy zapewniając mu sukces.
Federacja składa się ze stanów, podobnie jak USA w 21-szym wieku na Ziemi, ale na znacznie większą skalę. Stany mogą nadal być państwami, ale znacznie częściej są całymi systemami gwiezdnymi. Federacja nadal opiera się na prezydenckim systemie wyborczym, ale korporacje mają na to wielki wpływ, generalnie wymagając od pracowników głosowania według wewnętrznych zarządzeń. Korupcja, przekupstwo i nielegalne wpływy rozkwitają. Wolność jednostki nie liczy się w starciu z chęcią zysku. Chciwość panuje.
Model kapitalizmu w Federacji odziedziczył wszystkie zalety i wady swoich poprzedników. Jest wielu bogaczy ale jeszcze więcej ludzi żyje w skrajnej biedzie, wysokość ich długów w zasadzie robi z nich niewolników nie mających innego wyjścia niż pracować dla korporacji.
Obecny prezydent Federacji, Zachary Hudson, nie został wybrany w powszechnym głosowaniu, ale poprzez wotum nieufności w stosunku do zaginionej wówczas prezydent Halsey, powodując wiele komentarzy wśród osób obserwujących rząd, którzy mówili, że spowoduje to jeszcze większe wpływy korporacji na decyzje polityczne, i wyrażających obawę o następstwa tego wyboru dla federacyjnej demokracji.
Niezależnie od tych faktów, Federacja będzie kontynuowała swój jakże dramatyczny i chyba największy z supermocarstw wpływ na zamieszkaną przez ludzi przestrzeń.
(tłumaczenie według tekstu Drew Wagar - żródło )
