Minął już prawie miesiąc od momentu wyruszenia cyborga Jaques'a w swojej mobilnej stacji typu Orbis z Glise 1269 do Beagle Point. Piloci ekspedycji "Odległe Światy" oraz odkrywcy ze skrzydeł FGE z niecierpliwością oczekują na przybycie tego unikalnego portu gwiezdnego.
Zakładano że czas podróży do Beagle Point wyniesie około jeden tydzień, ale okres ten minął a nie natknięto się na ślady obecności stacji. Wielu pilotów miało nadzieję, że Jaques zjawi się w miejscu docelowym równocześnie z finalistami ekspedycji "Odległe Światy". Miało to miejsce 5 czerwca, ale ceremonia zakończenia odbyła się bez właściciela Jacques Station.
Gdy ekspedycja się skończyła uczestniczący w niej piloci zaczęli sie niepokoić o swój własny los. Jaques Station maiła na swoim pokładzie dostarczyć niezbędne materiały do przeprowadzenia napraw ich statków. Po przebyciu tak dużego dystansu niewykonanie przeglądów i brak uzupełnienia zapasów dalszą podróż czyni bardzo niebezpieczną a nawet ją uniemożliwia .
W obawie, że stacja mogła ulec jakiemuś wypadkowi, zorganizowano poszukiwania na planetach w regionie Beagle Point. Akcja ta kierowana jest przez Cmdr. "Erimus" Kamzel. W dniu 12 czerwca prawie dwie dziesiątki pilotów przeprowadziły intensywne poszukiwania wokół Darwin’s Legacy, Przeczesany obszar objął prawie 20.000 kilometrów kwadratowych, ale nie odnaleziono żadnego śladu kosmodromu.
Poszukiwania odbywały się w niemal całkowitych ciemnościach, i na niskich wysokościach. Kilka statków i łazików zostało uszkodzonych, a jednemu pilotowi zabrakło paliwa i konieczna była pomoc Szczurów Paliwowych. Pomimo dużych nadziei ze względu na coraz większe niebezpieczeństwo poszukiwania został odwołane.
Cmdr. Mad Billy
