Wkrótce po otrzymaniu wiadomości o odnalezieniu Jacques Station w systemie Eol Prou RS-T d3-94, Jacques zdołał naprawić systemy komunikacji i przesłał do mediów natępującą wiadomość:
"Na początku chciałbym podziękować wszystkim pilotom, którzy wkładali wysiłek w próby odnalezienia mojej stacji."
"Co do samego wypadku, cóż, przyczyną była nadmiernie ambitna próba pokonania całego dystansu do Beagle Point w jednym skoku. Od razu po wejściu do nadprzestrzeni stało sie jasne, że jest jakiś problem z napędem, nawigacją i systemami zasilania."
"Szybko zostałem postawiony przed wyborem - kontynuować skok do Beagle Point i dotrzeć jako chmura kawałków metalu, lub przerwać skok i zatrzymać się w najbliższym systemie. Podjąłem jedyną słuszną decyzję i kontynuowałem skok. Po chwili jednak rozsądek zadziałał i przerwałem skok w Eol Prou RS-T d3-94."
"Nie sądzę, żebym podejmował próbę kolejnego skoku w najbliższym czasie. Staruszka stacja nie była zbudowana z myślą o dalekich skokach i ostatna próba odbiła się bardzo niekorzystnie na całej konstrukcji. Myślę, że w najbliższym czasie będę siedział na tym zadupiu, pewną pociechą są tylko piekne widoki."
Po otrzymaniu tych wiadomości wielu członków wspólnoty galaktycznej rozpoczęło akcję zbierania meta-kompozytów dzięki którym będzie można naprawić stacje. Konwoje wyruszą wkrótce.